https://www.oleole.pl/

Laptop ASUS X509FA-EJ078T

Rękojmia

7304866666

2020-05-05

2020-06-19

Laptop samoczynnie, w losowych odstępach czasu, przechodzi w stan hibernacji podczas pracy na nim (na baterii i na zasilaczu) i "terkocze" wiatraczek. Był dwukrotnie w serwisie Asus, usterki nie zostały naprawione. Podano natomiast fałszywą informację, że sprzęt jest już sprawny. System był reinstalowany, odinstalowane aktualizacje, przywrócono ustawienia fabryczne, to nic nie pomogło.

Wymiana , Inne: zwrot pieniędzy

UZNANO

AKTUALIZACJA: Po dwóch reklamacjach, po blisko 1,5 miesiąca nerwów i nieprzyjemność i sklep stwierdził, że nie ma jednak laptopa na wymianę i 10.07.2020 r. zwrócił pieniądze. Serwis reklamacyjny sklepu Oleole.pl to kpina i żenada! Wskazane zgłoszenie reklamacyjne jest reklamacją do wcześniejszego zgłoszenia nr 7304787419 z dnia 30 maja 2020 roku. W telegraficznym skrócie – kupiony przeze mnie dnia 5 maja 2020 r. laptop okazał się mieć usterkę fizyczną – samoczynnie przechodzi w stan hibernacji podczas pracy na nim. Laptop był dwa razy odsyłany do autoryzowanego serwisu Asus, dwa razy wrócił wadliwy, chociaż w obu przypadkach w raporcie naprawy informowano, że usterka została naprawiona. Trzecim razem skorzystałam z prawa rękojmi, wnosząc o wymianę sprzętu na egzemplarz wolny od wad. Dział reklamacji po ponad 2 tygodniach odesłał do mnie laptopa bez żadnej informacji o rozpatrzeniu zgłoszenia reklamacyjnego, jednocześnie w międzyczasie bez mojej zgody wysłał laptopa do trzeciej naprawy do serwisu Asus – ze skutkiem identycznym jak dotychczas. Koniec końców po wielokrotnych mailach i telefonach, sklep utworzył nowe zgłoszenie reklamacyjne z uwzględnieniem mojego żądania wymiany towaru na wolny od wad. Dziś (2020-07-06) mijają dwa tygodnie od czasu jak sklep otrzymał mój wadliwy towar i zadeklarował się, że NIEZWŁOCZNIE po otrzymaniu wadliwego sprzętu wyślą mi NOWY, WONY OD WAD. Wystosowałam do sklepu „Wezwanie do wydania przedmiotu” z żądaniem podania konkretnej daty kiedy otrzymam nowy laptop (w tym momencie nie mam ani komputera ani pieniędzy) z zastrzeżeniem, że jeśli nie otrzymam go w przeciągu 7 dni od daty otrzymania pisma, to odstąpię od umowy z żądaniem zwrotu pieniędzy. W odpowiedzi dostałam wiadomość o treści „Pragniemy przekazać iż reklamacja został uznana towar zostanie wymieniony na nowy.” Sklep oleole.pl osiągnął nowy, wyższy poziom robienia idioty z klienta… Podsumowując – reklamacja została rozpatrzona pozytywnie, ale tylko na „papierze”, bo sklep unika odpowiedzialności i codziennie zbywa mnie kolejnymi naiwnymi tekstami, że teraz reklamacja na pewno już przyspieszy i będzie zakończona. Odradzam kupowania tam czegokolwiek.